Dzisiaj z trochę innej
beczki. Planowałem zamieścić kolejną część Tłustego przekrętu
(Tutaj: część 1, część 2), jednakże ze względu na arcyciekawy
artykuł na temat chorób nowotworowych, postanowiłem zmienić
kolejność publikacji.
Odpowiadając na zadane w
tytule pytanie, muszę stwierdzić, że wbrew pozorom odpowiedź nie
jest jednoznaczna. Głównie dlatego, że ma ona pewne uwarunkowania.
A więc od czego zależy odpowiedź? Cóż, zależy czy będziemy
udzielać jej z punktu widzenia medycyny konwencjonalnej czy może z
punktu widzenia metod alternatywnych. Bardzo bym chciał powiedzieć,
że nie jest to wyrok, a najprostszym przykładem jest Pan Kamil
Durczok, który jak wiadomo pokonał tą chorobę, nawet napisał na
ten temat książkę pt: ”Wygrać życie”. Jednakże to co ma nam
do zaoferowania współczesna medycyna konwencjonalna jest, mówiąc
delikatnie mało skuteczne. Aktualnie w leczeniu raka zastąpiono
nawet pojęcie „wyleczyć z raka” pojęciem „przeżycie pięciu
lat”. Tak więc medycyna nawet nie próbuje nas wyleczyć, ona
jedynie, w „nieudolnie zaplanowany sposób”, próbuje przedłużyć
nam życie!