Tymi słowami Hipokratesa zaczyna się arcyciekawy artykuł Pani Maria Ulmed, który znalazłem na portalu eioba.pl. O gorączce pisałem krótko w jednym z poprzednich postów, (Nowy sezon ogłaszam za otwarty!). Choć ciągłe ładowanie wręcz idiotycznymi reklamami nadal trwa, powoli zauważam ostatnimi czasy, stopniowy powrót do właściwego traktowania gorączki. Traktowania jej jak środka, który ma pomóc organizmowi w walce z chorobą. Który należy mieć pod obserwacją i kontrolą – zamiast bezmyślnie stosując wszelkie preparaty przeciw gorączkowe, zbijać ją gdy tylko się pojawi.
Zapraszam, więc do wczytania się w poniższy artykuł. Znajdziecie w nim całą masę informacji na temat samej istoty gorączki jak również garść porad jak ją kontrolować i ewentualnie zbić, ale z użyciem bezpiecznych i naturalnych metod.