Powoli zmierzamy do końca
tego cyklu, tak więc pozwolę sobie na małe podsumowanie.
Najważniejszą informacją, jaką warto byś czytelniku wyniósł z
tych artykułów, jest informacja, że cholesterol nie tylko jest
bezpiecznym związkiem ale wręcz niezbędnym do prawidłowego
funkcjonowania naszego organizmu. Natomiast, mówiąc wprost,
zastraszanie jakie się stosuje we wszelkiego rodzaju mediach i jakie
jest stosowane przez niektórych lekarzy wynika głównie z dwóch
przyczyn.
Pierwszą jest skutecznie podsycane przez BigPharmę,
zaślepienie i wiara w nieomylność konwencjonalnej medycyny, co z
reguły kończy się stosunkowo wąskimi horyzontami i całkowitą
niechęcią do ich poszerzania, ze strony stosującej ją lekarzy i
pacjentów. Drugą przyczyną jest wspomniana wcześniej chęć zysku
za wszelką cenę po stronie koncernów farmaceutycznych. W efekcie
tego, wszystko co robią, reklamują, sponsorują, dotują, uczą
(sponsorując konferencje i uczelnie medyczne) i nagłaśniają jest
nastawione jedynie na utrzymanie obecnej sytuacji, w której ich
wielomiliardowy biznes ma się dobrze i bezpiecznie. Jak to ujął w
pewnym wywiadzie wytwórcą nowych
leków: „Pierwsza tragedia to kiedy pacjent umrze. Druga
tragedia, to kiedy wyleczy się ludzi. Prawdziwie dobry lek to ten,
który zażywa się bardzo długo!”
Tak
więc, przestańmy zbędnie martwić się o podwyższony poziom
cholesterolu i bezkrytycznie dawać sobie wciskać leki na tą
„przypadłość”. Zdajmy sobie również sprawę z tego, że
dieta nisko tłuszczowa i bezcholesterolowa, wcale nie jest ani
bezpieczna, ani tym bardziej zdrowa. W tej kwestii warto zapamiętać
słowa dr D. Rowlanda, który twierdzi: „Niezależnie
jak ostrożnie będziemy przestrzegać niskocholesterolowej diety,
(…) niebezpieczeństwo przedwczesnej śmierci z powodu zawału
serca, statystycznie rzecz biorąc, jest takie samo, jak w przypadku
diety nieograniczającej ilości spożywanego cholesterolu.”
Warto też zapamiętać, dieta niskotłuszczowa a
wysokowęglowodanowa, która zalecana jest w celu obniżenia
cholesterolu i która powinna działać odchudzająco, jest główną
przyczyną problemu otyłości i cukrzycy typu 2.
W
końcu zdaj sobie sprawę z tego, że tak bardzo promowane
bezcholesterolowe margaryny, są chemicznie utwardzanymi tłuszczami
roślinnymi, które w przyrodzie nie występują. Więc następnym
razem jak najdzie Ciebie chęć kupienia tego syntetycznego świństwa,
zrób dużo tańszą rzecz – połóż na kanapkę woreczek foliowy
i zjedz to. Zjedzony woreczek foliowy ma tyle samo wspólnego ze
zdrowym odżywianiem co wspomniana wcześniej margaryna bez
cholesterolu. Zadajmy sobie również, że jedyną rzeczą na którą
wskazuje wysoki poziom cholesterolu w badanej krwi, to sygnał od
wątroby, że czas najwyższy skończyć odżywianie się
chemicznymi, spożywczymi śmieciami i czas najwyższy na poważnie
zająć się wprowadzeniem zmian zarówno do swojego jadłospisu, jak
również całościowo do swojego stylu życia.
Na koniec warto
powiedzieć, jak w sposób naturalny możemy doprowadzić do niższego
poziomu cholesterolu. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że jednak chcesz koniecznie obniżyć poziom cholesterolu, to na pewno warto dodać do swojego codziennego
rozkładu dnia ćwiczenia fizyczne. Głównie dlatego, że jak
wskazują badania, regularne ćwiczenia takie jak aerobik mogą
zwiększyć poziom HDL, nawet jeśli ćwiczymy niewiele, to po paru
miesiącach poziom triglicerydów opada. Kolejną sprawą jest
zwiększenie spożycia błonnika a w szczególności jego
rozpuszczalnej frakcji. Błonnik ten występuje głównie w owocach i
warzywach oraz otrębach i skutecznie obniża poziom cholesterolu.
Warto go spożywać w dużych ilościach, jednakże warto pamiętać,
że wraz ze zwiększeniem spożycia błonnika, powinno się również
zadbać z wzrost spożycia wody (TUTAJ więcej o tym). Wszelkiego
rodzaju płatki owsiane, jęczmienny, żytnie czy orkiszowe mogą
mieć zbawienny wpływ na nasze zdrowie, trzeba jednak pamiętać by
zjeść około 12 dkg płatków owsianych dziennie, ponieważ dopiero
taka ich ilość daje 10 g błonnika, a jest to minimum które może
wpłynąć na obniżenie poziomu cholesterolu. Dodam jeszcze, że
dobowa zalecana przez WHO dawka błonnika wynosi 27 – 40g, gdy
tymczasem statystyczny Polak, rzadko przekracza 10g. Dlatego warto
zadbać o zwiększenie jego spożycia, jednakże błonnik należy
wprowadzać stopniowo do swojej diety, tak aby organizm miał czas do
przystosowania się do zwiększonej jego podaży.
Źródło zdjęcia: http://www.mensfitness.com/nutrition/what-to-eat/us-cholesterol-levels-dropping Zdjęcie jest świetne ale z treścią artykułu się nie zgadzam. |
Jednak przede wszystkim pamiętajmy o
witaminach szczególnie ANTYOKSYDANTACH, których nie może zabraknąć
w naszej codziennej diecie. Procesami utleniania cholesterolu LDL
zapobiegają takie witaminy przeciwutleniające jak E, karoten oraz
selen – jeden z mikroelementów o najsilniejszym działaniu
antyoksydacyjnych. Duży wpływ na poziom cholesterolu we krwi mają
również witaminy z grupy B oraz chrom. Jedną z najważniejszych
witamin mających wpływ na poziom cholesterolu we krwi jest
naturalna witamina C, która między innymi zapewnia ochronę i
natoralne leczenie naczyń krwionośnych, normalizuje podwyższoną
produkcję cholesterolu oraz innych czynników ryzyka w wątrobie, a
także ich poziom we krwi. Dlatego warto zadbać o to by nie zabrakło
ich w naszej diecie. Ważną rzeczą jest też zdanie sobie sprawy,
że w dzisiejszych czasach jest dość ciężko uzyskać odpowiednie
ilości witamin i minerałów w pożywieniu. Dlatego rozsądnym
pomysłem jest skorzystanie z dobrej jakości naturalnych
suplementów.
Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na
obniżenie poziomu cholesterolu jest zielona herbata. W Journal of
the American College of Surgeons opublikowano wyniki anonimowego,
losowego badania z użyciem placebo, które zostało wykonane przez
Vanderbilt University Medical Center. Wzieło w nim udział 240
zdrowych ludzi, którzy przyjmowali dziennie 375 mg ekstraktu z
zielonej herbaty w formie kapsułki albo placebo. Po 12 tygodniach
pacjenci z grupy przyjmującej ekstrakt mieli wyraźnie mniej
cholesterolu LDL i całkowitego cholesterolu (odpowiednio 16,4% i
11,3%) w porównaniu do osób z grupy placebo. Stąd wniosek, że
ekstrakt zielonej herbaty może być użyty razem z innymi
składnikami diety do obniżania poziomu złego cholesterolu. Myślę,
że podobny efekt możemy uzyskać pijąc codziennie 3-5 filiżanek
naparu z zielonej herbaty.
Ostatnim czynnikiem, który chcę tu
wymienić a który ma wpływ na obniżenie poziomu cholesterolu jest
czosnek. Czosnek (więcej o nim przeczytasz TUTAJ) jest jedną z
najstarszych roślin leczniczych i przypraw. Już pod koniec lat
70-tych panowie Kerekes i Faszt w wyniku przeprowadzonych przez
siebie badań stwierdzili, że czosnek obniża poziom tłuszczu i
cholesterolu we krwi człowieka. Odpowiedzialna za to jest substancja
o nazwie allicyna, która wzięła swą nazwę od Allium,
przyjętej w botanice nazwy rodzaju roślin, do których należy
czosnek. Allicyna występuje we wszystkich odmianach tych roślin,
jednakże największe jej skupienie stwierdzono w czosnku pospolitym
i niedźwiedzim. Czosnek pospolity ma wpływ na obniżenie w
szczególności poziomu tego złego cholesterolu, czyli LDL,
jednocześnie podnosząc poziom cholesterolu HDL. W taki oto sposób
czosnek wywiera wpływ na delikatne mechanizmy regulacyjne organizmu.
Obniżanie poziomu cholesterolu za sprawą allicyny zawartej w
czosnku opiera się prawdopodobnie również na tym, że wiąże ona
cholesterol znajdujący się w plazmie krwi. Dzięki temu może on
być z łatwością wydalony.
Zapewne zaraz znajdzie się kilka osób,
które będę gotowe zrezygnować z dobroczynnego wpływu czosnku ze
względu na nieprzyjemny jego zapach. Takim osobom swobodnie mogę
polecić wyciąg czosnku, który sam z rodziną stosuję. Preparat
ten ma specjalną powłokę, dzięki której tabletka przechodzi
przez żołądek i rozpuszcza się dopiero w jelitach. Najnowsze
badania pokazują, że taki sposób przyjmowania czosnku gwarantuje
jego najlepsze wchłanianie i skuteczność działania. Co więcej,
dzięki takiemu procesowi wchłaniania oraz dodatkowej zawartości
wyciągu z mięty pozwala całkowicie uniknąć przykrego zapachu
czosnku. By uzyskać więcej informacji proponuję skorzystać z tego
formularza kontaktu.
P.S. Czy wiesz, że wprowadzają kilka prosty zmian do swojego życia, unikniesz większości szalejących chorób cywilizacyjnych, poprawisz swoje samopoczucie oraz zdrowie by móc cieszyć się nim przez długie lata. Poznaj dwa pierwsze kroki! ZAPISZ SIĘ TERAZ by otrzymać darmowy
fragment mojego e-booka pt.: "10 nawyków dla zdrowia, czyli jak
cieszyć się dobrym zdrowiem wprowadzając kilka prostych zmian."
Drogi czytelniku, jeżeli podoba Ci się to co przeczytałeś, proszę poleć ten artykuł innym, wciskając poniższy przycisk - „Poleć To"